30 października 2013

Trucizna

Jestem jak trucizna, która przenika do Twego ciała
Brutalnie wkradam się do niego
Oznaczając swój teren
Dostaję się do każdego miejsca
Czujesz jak robi Ci się gorąco
Masz mroczki przed oczami
Czujesz pragnienie
Chodź ukoję Twoją żądzę i nasycę Twe pragnienie

Jestem jak trucizna, która wnika w Twoją gorącą krew
Płynę do każdego zakamarka Twego ciała
Dochodzę do Twego mózgu i już jesteś mój
Teraz władam wszystkimi Twoimi zmysłami

Jestem jak trucizna, która wlewa się litrami w Twoje ciało
Brutalnie wnikam w Ciebie nasycając się każdym Twym pragnieniem
Kradnę każde Twe spojrzenie wypełniając je swoim cieniem
Spijam Twój życiodajny nektar łaknąc coraz więcej

Jestem jak trucizna, która pragnie o wiele więcej
Bezlitośnie biorę to co chcę kradnąc więcej i więcej
Otaczam Cię swym ramieniem muskając skórę Twego ciała
Ocieram się naga o Ciebie drażniąc Twe podniebienie

Jestem jak trucizna, która wnika w Twoje ciało
Głodna rozkoszy rzucam się na Ciebie
Wnikasz we mnie czując me potężne podniecenie
Dociskasz mnie mocniej do siebie

Jestem jak trucizna, która właśnie nasyca się nieziemskim pragnieniem.