Bacznie obserwujesz
Każdy jej ruch
Mimowolny gest
Spoglądasz na jej twarz
Jakie wyraża emocje
Kiedy dotyka
Nagiego ciała
Palcami wodzi
Po aksamitnej skórze
Dobrze znasz to uczucie
Wiesz jak to na nią działa
Ma zamknięte oczy
By lepiej oddać się rozkoszy
Widzisz jak z każdym
Kolejnym dotykiem się rozluźnia
Rozkosz maluje się
Na jej twarzy
Kiedy inne usta muskają
Jej nagość
Gęsia skórka
Przeplata się przez jej ciało
Sutki dumnie sterczą
Proszą się o pieszczotę
Ale to nie Tobie
Dziś przypadła ta okazja
By je pieścić
Dziś jesteś tylko obserwatorem
To inne
Obce dłonie
Wodzą po jej nagim ciele
To one
Przyprawiają jej
Zmysły o zawrót głowy
Ty tylko widzisz
Jak ona oddaje się
Swobodnie
Bez skrępowania
Mimowolnie
Błogiej rozkoszy
I to nie Tobie
To obce dłonie
Usta
Karmią jej ciało
Doznaniami
Zaciska dłonie
Na pościeli
Jęk wydobywa się z jej gardła
Kiedy to inne usta
Smakują jej
Język świdruje w środku
Doprowadza do szaleństwa
Wprawia w stan
Apogeum
Szczytuje
Wygina się w łuk
Pręży się jak dumna kotka
Spragniona kolejnych doznań
Jej dłonie wędrują wzdłuż
Obcego ciała
Zostawiając czerwone ślady
Na bladej skórze
Przygryza wargę
Mruży oczy
Zaciska mocniej uda
Wokół obcych bioder
Palcami wodzi
Po obcej twarzy
Wypełnia dogłębnie
Wprawiając w drżenie
Każdy nerw
A Ty tylko obserwujesz
Widzisz jak z każdym
Kolejnym dotykiem się rozluźnia
Rozkosz maluje się
Na jej twarzy
Kiedy inne usta muskają
Jej nagość
Gęsia skórka
Przeplata się przez jej ciało
Sutki dumnie sterczą
Proszą się o pieszczotę
Ale to nie Tobie
Dziś przypadła ta okazja
By je pieścić
Dziś jesteś tylko obserwatorem
To inne
Obce dłonie
Wodzą po jej nagim ciele
To one
Przyprawiają jej
Zmysły o zawrót głowy
Ty tylko widzisz
Jak ona oddaje się
Swobodnie
Bez skrępowania
Mimowolnie
Błogiej rozkoszy
I to nie Tobie
To obce dłonie
Usta
Karmią jej ciało
Doznaniami
Zaciska dłonie
Na pościeli
Jęk wydobywa się z jej gardła
Kiedy to inne usta
Smakują jej
Język świdruje w środku
Doprowadza do szaleństwa
Wprawia w stan
Apogeum
Szczytuje
Wygina się w łuk
Pręży się jak dumna kotka
Spragniona kolejnych doznań
Jej dłonie wędrują wzdłuż
Obcego ciała
Zostawiając czerwone ślady
Na bladej skórze
Przygryza wargę
Mruży oczy
Zaciska mocniej uda
Wokół obcych bioder
Palcami wodzi
Po obcej twarzy
Wypełnia dogłębnie
Wprawiając w drżenie
Każdy nerw
A Ty tylko obserwujesz