Obserwujesz
Oceniasz
Chciałbyś posmakować
Czerwieni jej ust
Wyobrażasz sobie
Jak dogłębnie
Otulają Twoją męskość
Mrużysz oczy
O tak
Chciałbyś zaznać
Tej rozkoszy
Słodyczy
Zatopienia języka
W jej ustach
Wgryzienia się
W jej pełne wargi
Zaciśnięcia dłoni
Na krągłym pośladku
Jędrnej piersi
Chwyta za Twój krawat
Dociska swoją twarz do Twojej
Koniuszkiem języka
Smakuje Twych ust
Nie patrzy Ci w oczy
Choć tak bardzo byś chciał
Zatracić się w jej spojrzeniu
Ulegasz pokusie
Po raz kolejny
Ulegasz jej
Poddajesz się
Dajesz się zniewolić
Niech robi z Tobą
Co tylko chce
Na co tylko
Ma ochotę
Otwiera oczy
Widzisz
Jarzące się pożądanie
Chwyta Twoją dłoń
Przykłada do swego krocza
Czujesz jaka jest wilgotna
Jaka jest spragniona
Już wiesz, że to będzie
Cudowna noc
Pcha Cię na łóżko
Podwija sukienkę
Wchodzi na Ciebie
Spragniona doznań
Zwinne rozpina pasek
Wyswobadza Twoją męskość
Chwyta w dłoń
I pieści
Mrużysz oczy
Kiedy tylko zatapia
Swoje usta
Na Twoim członku
Pragnąłeś tego
Obłędnej rozkoszy
Zatapiasz dłoń
W jej włosach
Szarpiesz
Ciągniesz
Chciałbyś już
Zatopić się w niej
Unosi się
Dotykasz jej gładkich ud
Powoli siada na Ciebie
Pozwalając Ci wejść
W nią
Dogłębnie
Zaciskasz palce coraz mocniej
Na jej biodrach
Wyswobadza swoje
Jędrne piersi
Widzisz jak falują
W rytm jej ruchów
Zmysłowo kołysze biodrami
Coraz intensywniej zaciskając
Swoje mięśnie
Wokół Twojej męskości
Czujesz, że zaraz eksplodujesz
Przyciągasz ją do siebie
Zachłannie całujesz
Jej czerwone usta
Kiedy tylko szczytujecie
We dwoje
Dociska swoją twarz do Twojej
Koniuszkiem języka
Smakuje Twych ust
Nie patrzy Ci w oczy
Choć tak bardzo byś chciał
Zatracić się w jej spojrzeniu
Ulegasz pokusie
Po raz kolejny
Ulegasz jej
Poddajesz się
Dajesz się zniewolić
Niech robi z Tobą
Co tylko chce
Na co tylko
Ma ochotę
Otwiera oczy
Widzisz
Jarzące się pożądanie
Chwyta Twoją dłoń
Przykłada do swego krocza
Czujesz jaka jest wilgotna
Jaka jest spragniona
Już wiesz, że to będzie
Cudowna noc
Pcha Cię na łóżko
Podwija sukienkę
Wchodzi na Ciebie
Spragniona doznań
Zwinne rozpina pasek
Wyswobadza Twoją męskość
Chwyta w dłoń
I pieści
Mrużysz oczy
Kiedy tylko zatapia
Swoje usta
Na Twoim członku
Pragnąłeś tego
Obłędnej rozkoszy
Zatapiasz dłoń
W jej włosach
Szarpiesz
Ciągniesz
Chciałbyś już
Zatopić się w niej
Unosi się
Dotykasz jej gładkich ud
Powoli siada na Ciebie
Pozwalając Ci wejść
W nią
Dogłębnie
Zaciskasz palce coraz mocniej
Na jej biodrach
Wyswobadza swoje
Jędrne piersi
Widzisz jak falują
W rytm jej ruchów
Zmysłowo kołysze biodrami
Coraz intensywniej zaciskając
Swoje mięśnie
Wokół Twojej męskości
Czujesz, że zaraz eksplodujesz
Przyciągasz ją do siebie
Zachłannie całujesz
Jej czerwone usta
Kiedy tylko szczytujecie
We dwoje